Czym jest upadłość konsumencka?
Dodany przez Karol Gojka, Kategorie: Finanse
Upadłość konsumencka to temat od dłuższego czasu bardzo popularny. Wielu ludzi upatruje w nim szansy na wyzwolenie się z długów. Niestety wokół tego rozwiązania narosło sporo mitów i niedomówień, przez co, upadłość konsumencka często jest postrzegana w sposób nieprawidłowy. Czym właściwie ona jest? Jak ogłosić upadłość konsumencką?
Czym jest upadłość konsumencka?
Wyjaśnienie, czym jest upadłość konsumencka, najlepiej zacząć od prostej definicji. Mówiąc wprost, jest to umorzenie lub redukcja zadłużenia, które posiada osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej. Następuje to w przypadku, gdy sąd orzeknie o niewypłacalności danej osoby, to znaczy, że jest się w sytuacji, która uniemożliwia regulowanie jakichkolwiek zobowiązań i nie ma przesłanek, by ta sytuacja miała się zmienić. Innymi słowy, niewypłacalność jest trwała. Konsument musi zgłosić wniosek do sądu, a ten dokładnie rozpatrzy jego sprawę. Rzecz jasna, by upadłość mogła zostać ogłoszona, muszą być ku temu konkretne przesłanki.
Jakie warunki trzeba spełnić, by ogłosić upadłość konsumencką?
Nie każdy, kto posiada długi, może starać się o upadłość konsumencką. Aby ją otrzymać, trzeba spełniać określone przesłanki, które są dokładnie opisane w przepisach prawa upadłościowego i naprawczego. Obecnie wszczęcie postępowania nie jest już takie trudne, jak jeszcze kilka lat temu, nadal jednak trzeba liczyć się z obowiązującą ustawą. Warunki upadłości konsumenckiej omawia artykuł na https://blogstyle.pl, a z informacji dostępnych w sieci można dowiedzieć się, że podstawą jest uznanie dłużnika za niewypłacalnego. Dodatkowo istotne będzie, by zadłużenie nie wynikało z umyślnego działania konsumenta lub jego niedbalstwa. Obecnie prawo stało się jednak bardziej liberalne i sąd podchodzi indywidualnie do każdego złożonego wniosku.
Jak złożyć wniosek do upadłości konsumenckiej?
Aby starać się o ogłoszenie upadłości konsumenckiej należy złożyć wniosek do sądu rejonowego, najbliższego miejsca mieszkania konsumenta. Wypełnienie go jest stosunkowo proste, należy jednak pamiętać, że trzeba do niego dołączyć wszystkie informacje o istniejących zadłużeniach, ich wysokości tego, skąd pochodzą. Konieczne będzie także uiszczenie opłaty, która nie jest wysoka i wynosi dokładnie 30 zł. Sąd pochyla się nad wnioskiem i ustala na podstawie podanych danych, czy zadłużenia mogą być umorzone i w jakiej części.
Z czym wiąże się upadłość konsumencka?
Upadłość konsumencka, wbrew powszechnemu mniemaniu, nie wiąże się tak po prostu z umorzeniem powstałych długów. Muszą być one spłacone w całości lub części (to ustala sąd) i dzieje się to poprzez zajęcie majątku wnioskującego, który wchodzi w skład masy upadłościowej. Majątek ten zostaje później wyprzedany, a uzyskane w ten sposób pieniądze przekazywane są wierzycielom. Co istotne, istnieje lista określająca, co nie może podlegać sprzedaży, w celu utrzymania minimum egzystencji.
Jeżeli po licytacji, nie zostały zaspokojone wszystkie potrzeby wierzycieli, sąd może ustalić plan spłaty reszty zadłużenia, które może być rozbite na raty, z czasem spłaty do 3 lat. W niektórych przypadkach reszta pozostałego zadłużenia może być umorzona.
Podstawową konsekwencją upadłości konsumenckiej, jest utrata prawa dłużnika do zarządzania swoim majątkiem.
Upadłość konsumencka – samodzielnie czy z pomocą?
O upadłość konsumencką można ubiegać się samodzielnie, a wypełnienie wniosku nie jest szczególnie trudne. Jeżeli jednak nie wie, co należy robić, albo ma się wątpliwości czy w ogóle ma się szansę na rozpatrzenie wniosku przez sąd, pomoc ze strony prawników może być bardzo przydatna. Należy jednak to dobrze przemyśleć, tak samo jak pomysł z ogłoszeniem upadłości, który jest pewną ostatecznością. Oddłużenie wiąże się z pozbyciem majątku, innymi słowy, po jego zakończeniu, jest się bankrutem, ale można zacząć od nowa i bez ciążących na karku zadłużeń.
Z tego, co mówili w radiu, to dzisiaj już łatwiej ogłosić upadłość. Mnie tylko przeraża strata majątku. Jak ludzie mogą tak chętnie w to iść? A co potem? Serio, czysta karta?
Pewnie dla wielu będzie to atrakcyjna opcja, ale warto wspomnieć, że można z niej skorzystać raz na 10 lat, więc nie jest to taka kolorowa procedura, jak może się wydawać 🙂